W mojej prezentacji chciałbym przybliżyć Państwu utwory o charakterze antyutopijnym będące parabolą zbrodniczego ustroju jakim był totalitaryzm
Ów gatunek literacki, najczęściej przedstawia społeczeństwo przyszłości, którego organizacja polega na ograniczaniu wolności jednostki poprzez całkowite podporządkowanie jej panującemu systemowi władzy.
Istotę tych utworów najlepiej oddają słowa angielskiego myśliciela Bertranda Russella
„W naszym wieku, w naszym świecie pozbawionym
złudzeń, nie umiemy już wierzyć w marzenia utopistów,
więc społeczeństwa zrodzone z naszej fantazji
odtwarzają w wyolbrzymionej postaci zło,
do którego przywykliśmy w codziennym życiu.”
Czymże, więc jest antyutopia? Kierując się słowami Russela można rzec, iż jest to po prostu nasz własny świat, ale tak przedstawiony, by uwidocznić największe jego wady.
Czas „wysypu” wizji o charakterze antyutopijnym przypada na drugą połowę XX wieku, a zatem okres tzw. „Zimnej Wojny”. Toteż większość antyutopii powstała w celu ostrzeżenia ludzkości przed zbrodniczym systemem, jakim był i nadal jest totalitaryzm. Postawioną tezę postaram się udowodnić na podstawie analizy kilku celowo wybranych przykładów.
Pierwszą antyutopijną wizją parafrazującą totalitaryzm, którą chciałbym przedstawić jest powieść „Rok 1984” George’a Orwella. Autor ukazał w niej mroczną wizję przyszłości. Świat podzielony jest na 3 państwa: Oceanię, Eurazję i Wschódazję, które znajdują się w stanie ciągłej wojny, co kilka lat zmieniając sojusze. Powodem wojen jest walka o siłę roboczą oraz ludzi, mieszkających na nie należących do nikogo terenach. Inną przyczyną jest niszczenie nadmiaru wyprodukowanych dóbr, aby zapobiec poprawie życia najuboższych. To mogłoby doprowadzić do zatarcia różnic między ubogimi, a elitą władzy. Akcja powieści dzieje się w Oceanii, w zniszczonym Londynie. Ustrojem państwa jest angsoc – angielski socjalizm. Podstawami tego ustroju są: nowomowa, dwój myślenie oraz zmienianie przeszłości. Nowomowa to urzędowy język Oceanii. Skonstruowano go, aby zawęzić zakres myślenia. Słowa potrzebne użytkownikom języka zostały ograniczone do minimum, usunięto takie pojęcia jak prawda czy sprawiedliwość. Dwójmyślenie oznacza zdolność wyrażania dwóch sprzecznych poglądów i wierzenie w obydwa naraz. Każdy obywatel wie, kiedy zmieniać poglądy i wspomnienia, dzięki dwójmyśleniu wierzy, że nie sprzeniewierzył się prawdzie. Natomiast zmienianie przeszłości pozwala zachować dogmat o nieomylności Partii. Dlatego władza na bieżąco aktualizuje stare doniesienia prasowe, statystyki, przemówienia, tak aby zgadzały się z rzeczywistością. Na czele państwa stoi Wielki Brat jego twarz jest wszechobecna, ale nikt go nigdy nie spotkał. Podstawą rządu są 4 ministerstwa: Ministerstwo Prawdy, które fałszuje rzeczywistość i zajmuje się cenzurą, Ministerstwo Pokoju prowadzące wojny, Ministerstwo Obfitości doprowadzające do głodu i nędzy oraz Ministerstwo Miłości, które inwigiluje ludzi i prześladuje niepokornych. Istnieje też Policja Myśli, tropiąca myślozbrodnie, co wyklucza posiadanie indywidualnych poglądów. Mieszkańcy dzielą się na trzy klasy. Najbardziej uprzywilejowani są członkowie Partii Wewnętrznej. To oni sprawują władzę, korzystają z licznych przywilejów. Kolejną warstwą są członkowie Partii Zewnętrznej. Są nieustannie obserwowani i podsłuchiwani przez wszechobecne teleekrany. Codzienne muszą brać udział w programie „2 minuty Nienawiści”, w czasie którego na ekranie ukazuje się twarz wroga ludu, a ludzie wznoszą obelżywe okrzyki. Najliczniejszą grupą są prole. Nie mają żadnych praw, żyją w nędzy, nie są uważani za prawdziwych ludzi. Mieszkańcy Oceanii są pełni nienawiści, donoszą na siebie. Żyją w ciągłym poczuciu zagrożenia. Wiedzą, iż w dowolnym momencie, każdy z nich może zniknąć na zawsze. W tym państwie nie ma miejsca na miłość. Dzieci donoszą na rodziców, małżeństwa są dozwolone tylko po to, aby mogło się rodzić jak najwięcej obywateli. Przejawy uczuć są surowo karane, gdyż obywatele mogą kochać tylko Partię i Wielkiego Brata. Jest to świat bez Boga, wartości duchowych, sztuki, kultury i nauki. Tępione są wszelkie przejawy indywidualizmu. Dlatego też para głównych bohaterów poszukująca w tym państwie miłości i wolności, musi ponieść klęskę. Zostają poddani praniu mózgu, obdarci ze wszystkich uczuć, a na koniec najprawdopodobniej zamordowani. „Rok 1984”, stanowi wyraz niepokoju o to, do czego jeszcze może posunąć się, ta część ludzkości, która jest owładnięta totalitaryzmem. Autor ukazując przerażający świat przyszłości, uczy nas doceniać czasy w których żyjemy, a także przestrzega nas, aby nie doprowadzić do takiej przyszłości, jaką ukazał w swoim dziele.